Rozdział XVI: Incydent poprawiony!
Prawo Murphy’ego działa. Chwilę po publikacji rozdziału XXVII, ukazał się poprawiony rozdział XVI, za którego modyfikowanie od razu się wziąłem i który właśnie oddaję w wasze ręce. Lista zmian oczywiście w Dzienniku. Ogólnie – jest szybciej, więcej, straszniej.
Luno, jak ja ubóstwiam dokonywać translacji oracji Starlight.
Rzuciwszy okiem na listę zmian postanowiłam ponownie zapoznać się z tym rozdziałem. Przeczytałam go dziś już wcześniej, jak czekałam na autobus (ustrojstwo spóźniło się 12 minut, a podczas trasy kierowca zatrzymał się i wyszedł na papieroska). Najbardziej podobał mi się sen Starlight 😉
Gorąco polecam też fragment z piosenką Velvet. Jest znacznie lepszy. Albo gorszy, zależy, jak na to patrzeć ;p
Wszystko przeczytałam, ale czytanie o wywalonych flakach mnie nie rusza 😛 Gdybym to oglądała, to pewnie byłoby gorzej.
A czy osoba taka jak ja nie czytająca poprawek może później mieć problem ze zrozumieniem późniejszej historii?
Pisałem już nieraz – główna oś fabularna pozostaje nietknięta. Modyfikacje mają na celu głównie poprawę charakteryzacji postaci i usunięcie drobnych nieścisłości. Przykładowo, wcześniej Red Velvet jedynie wspominała o tym, że posiada zdolność wchodzenia do czyjegoś snu. Teraz możemy zobaczyć wspomnianą umiejętność w akcji.