Moi państwo, przed wami Briarthorn, a.k.a. „Kucyk, którego żarty są jeszcze bardziej żenujące niż moje”!
Serio, kwestie tego kolesia brzmią jak połączenie mowy Starlight z gadką Insipid i szybkością wypluwania z siebie słów godną Pinkie Pie.
W każdym razie, pora na trochę informacji o postępach tłumaczenia! Rozdział XXVII baaardzo powoli się rzeźbi, podobnie jak dwa kolejne. Nadto za jakiś czas powinien się ukazać przekład kolejnego, krótkiego fika, tym razem z gatunku [normal] – ot, jako taka odskocznia od całej tej „epickości”. Niech CMC też mają swoje pięć minut.
Z tego miejsca chciałbym też podziękować Erastowi oraz Bodziowi, którzy znajdują czas, aby wychwycić resztę błędów, jakie się ostały w początkowych rozdziałach CRISIS: Equestrii (i przy okazji trochę się na mnie powyżywać, he he).
Kiedyś też tak będę umiała rysować! Just kidding, lol…
No i w końcu wiem jaki to jest kolor „nawłociowy”! Yay, kolejne słowo, które nie przyda mi się w życiu 😀 Już nie mogę się doczekać więcej rozdziałów z tym dziwnym kucem ^^
Ćwicz, a na pewno ci się uda^^
A tak nawiasem mówiąc, to ja sobie cały czas wyobrażałem Briarthorna jako takiego Big Mac’a, tyle że ze skrzydłami i w złotym kolorze. I nawet widząc oficjalny artwork nie mogę pozbyć się takiego wyobrażenia ;p
Ja go sobie wyobrażałam jak jakiegoś super-chudego i super-wysokiego ze skrzydłami jak połowa niego samego… i wysokiego… i chudego…
PS. Ponad 20.000 Wyświetleń bloga ^^
On ma złoty kolor, tylko jest w kostiumie, takim jak wonderbolts.
Briarthorn 🙂
Zwykle lubię postacie, które są do mnie podobne, albo skrajnie ode mnie różne. Ten koleś jakimś cudem łączy obydwie te rzeczy 🙂
Choćby głupawe poczucie humoru…
http://alcyonemeissa.deviantart.com/art/Velvet-and-velvet-359475519?ga_submit_new=10%253A1363290460
Briarthorn! KOCHANIE, jakiś ty piękny!
Serio, uwielbiam tego gościa XD
Gratuluję ponad 20,000 wyświetleń ;3 Nabijamy wchodząc tu co 5 minut…
CMC? Spoko. Trochę mnie irytują, ale spoko. Już się doczekać nie mogę.
Wiecie, że wśród anglojęzycznych czytelników Briar jest najbardziej znienawidzoną postacią? ;p
A co do CMC, to osobiście ich nie cierpię, a tłumaczę fika o nich. To jest masochizm.
A co? Zrobi coś zUego? Mam nadzieję *-* Briar, kochanie, nie martw się <3
O ty, masochisto jeden! XD
To podrywacz, szowinista, kanciarz i alkoholik. W dodatku prawdopodobnie cierpi na satyriasis. W skrócie: nie lubią go za charakter ;p
Biedny Briarthorn… Niedoceniany i nielubiany ;_; Nie martw się, Polacy cię lubią takim jakim jesteś!
Znaczy, ja będę go lubiła tak długo jak Lockwood go lubi 🙂
Są takie osoby, które albo się kocha, albo nienawidzi. Taka specyfika.
Zresztą jaki tam z niego znów alkoholik, dziewczyna potrafiłaby być lepsza od niego pod tym względem 😛
Taki tam arcik:
http://poppi379.deviantart.com/art/CRISIS-Equestria-XX-359863571?ga_submit_new=10%253A1363469820
^^