Z wieści dotyczących oryginału: rozdział XXXIII już jest! Wszystko powoli się wyjaśnia i zmierza do (tak będzie, bo nie może być inaczej) epickiego finału…
Właśnie się zorientowałem, że minęło dokładnie 250 dni, odkąd napisałem pierwsze zdanie tłumaczenia. Słodka Harmonio… Łapcie obrazek.
Kindness vs Fury
autor: Jackos92
Hmmm … czyli zbliża się koniec? Na szczęście dla nas jeszcze nie tak prędko. W każdym bądź razie nawet mnie to cieszy … niekończące się tasiemce są denerwujące.
Z tego co wiem, i jest to raczej potwierdzona informacja, całość zamknie się w 38 rozdziałach.
Co oznacza, że nie licząc poprawek, które powinny się niedługo znowu rozpocząć, zostało do przetłumaczenia jakieś 15 pełnych rozdziałów.
Hmmm … dość rozsądna długość, jak na dzieło tego formatu. Wręcz nie mogę się doczekać przeczytania ich. 😀 Tylko jedna rzecz mnie martwi …
Nie będę spoilerował, ale nadchodzący odcinek 3 sezonu może zdezaktualizować ficka. No ale cóż, tak bywało w przeszłości i jeszcze nieraz się zdarzy. Na szczęście niemożna zdezaktualizować epickości. Szkoda tylko autora, bo bardzo starał się trzymać kanonu.
Zdaję sobie sprawę, że po tym odcinku może paść główna oś fabularna… ale jestem dobrej myśli. W najgorszym przypadku fik przestanie być kanoniczny – Past Sins jakoś nie przeszkodziło to w zostaniu legendą fandomu 🙂
O co chodzi ze zdezaktualizowaniem crisis’u przez nowy odcinek? Czegoś nie wiem? Wytłumaczy ktoś? <(-,-) Chińczyk o to prosi razem ze swym mieczem.
Bo nowy odcinek ma być o pewnej dość istotnej postaci… „Keep calm and flutter on” – poszukaj sobie na EqD. I żeby nie było, ostrzegam przed SPOILERAMI.
Gratulacje z okazji 250 dni? XD No teraz już 251… Never mind.
Juz widziałam wcześniej obrazek, ale nadal uważam, że jest całkiem niezły.
Dżizasie, ile tych rozdziałów jest… W cholerę xD Ale cieszę się. Przynajmniej mam co robić.
A co do nowego odcinka, to mam przed oczami scenkę jak autor oryginału się załamuje i (według najczarniejszego scenariusza) nie kończy Crisis’a~ Haha XD
Tak w ogóle, aTOM’ie: znasz przyczynę, dla której każdy tytuł rozdziału zaczyna się na „I”?
Nie mam pojęcia, ale nie omieszkam zapytać o to autora przy najbliższej okazji 🙂 Prawdopodobnie jest to jakaś implantacja… eee, nawiązanie.
Ale im dalej, tym ciężej mi jest znajdować odpowiednie tytuły na „I” ;p
Też mnie to ciekawi, a skoro masz zamiar zapytać autora to koniecznie użyj tego zwrotu –
„What are you, a dictionary?”
If you know what I mean… ^^