Wieści na temat tłumaczenia: powoli rozpoczynają się poprawki rozdziałów XXVI wzwyż, zaś rozdział XXXIV (najnowszy) jest skończony w 50%. Tak, wiem, nie pociesza was to, nawet mimo moich rozlicznych prób umilenia wam jakoś tego czasu.
Ja tymczasem wracam do translacji rozdziału XXXIV oraz poprawiania kolejnych części Żurawinowego Wzgórza.
Zakopać pod śniegiem?… ZAKOPAĆ POD ŚNIEGIEM?! Właśnie powiedziałeś, że za miesiąc dasz nam połowę rozdziału XXVII! I to tylko nam! Prędzej bym cię uściskała! Niestety nie wiem gdzie mieszkasz, więc trochę by to potrwało zanim bym cię znalazła… No cóż :p A i gratuluję wytrwania 11 miesięcy tłumaczenia (Ja bym się poddała po dwóch dniach)^^
PS. Ile jeszcze Ganon będzie „Oficjalnie zaczynał” te poprawki? >.> Chyba, że już zaczął, w takim razie sory :p
PS2. Nie ładnie się chwalić, ale Ganon Dał mi watcha na Deviantarcie ^^ yay!
PS3. Wybierz sobie ode mnie jakiś super Epicki moment albo postać CRISIS Do narysowania z okazji rocznicy, to narysuję i wstawię pierwszego maja :p
PS: z tego co wiem, już się zaczęły, czekam na pierwsze uaktualnienie, aby także móc je rozpocząć. Będę miał ciężko nadążyć, bo ze względu na Audio Play Ganon chce przez nie przejść w miarę szybko.
PS2: Gratki :]
PS3: Czuję się zaszczycony 🙂 I pomyśleć, że 1 maja nie będzie mnie w Polsce… Postaci i dobrych momentów jest tyle, że naprawdę nie wiem, co wybrać. Chociaż… Starlight vs. Twilight. Nie widziałem jeszcze rysunku, na którym byłaby uwieczniona walka Mistrzyni Barier oraz Tej, Która Burzy Góry.
Też bym Cię przytulił, ale wyszłoby, że jestem innej orientacji więc mówię tylko: dziękuję!
I nie zakopałbym Cię pod śniegiem tylko… czytałeś może Cupcakes?
Prima Aprillis ohoho…chociaż…nie, bo więcej bym nie przeczytał Crisisa, więc jeszcze raz: dzięki!
Ej Atom.Jak już skończysz z tym żurawinowym wzgórzem to mam dla ciebie epicki fanfik do przetłumaczenia.On a cross and arrow.Jest już cały i raczej nie będzie poprawiany ,a jest epicki(może nie tak jak Crisis ,ale wciąż).Sam chciałem tłumaczy≥ć ,ale no coż,nie chce mi się.
Wybacz, ale za długi. White Box czy Żurawinowe wziąłem na warsztat z powodu tego, że są wg. mnie bardzo dobre, ale przede wszystkim krótkie (wszystkie rozdziały Żurawiny łącznie mają mniej stron niż jeden przeciętny rozdział CE).
Mogę rozważyć propozycję czegoś, co ma mniej niż 10.000 słów, bo wtedy wiem, że dam radę to przetłumaczyć, oraz że nie odbije się to negatywnie na translacji CE.
I odpowiadam zawczasu: nie mam w planach nic PO skończeniu CE (lol, kiedy to będzie), choć rozważam wstąpienie wtedy do którejś z grup tłumaczących Fallouty. Ale to daleka przyszłość jest ;p